
Polska od lat dynamicznie się rozwija, a dzięki radykalnym reformom gospodarczym z początku lat 90. tempo jej wzrostu przewyższa inne kraje Europy Wschodniej. Mimo to, dopiero niedawno kraj ten znalazł się w centrum uwagi zagranicznych inwestorów giełdowych, którzy coraz chętniej lokują swój kapitał na warszawskim parkiecie.
Dynamiczny rozwój gospodarczy
Polska gospodarka od dłuższego czasu należy do unijnej czołówki pod względem tempa rozwoju. Ze wzrostem PKB utrzymującym się na poziomie 3-4% oraz realnym rocznym wzrostem przeciętnych wynagrodzeń przekraczającym 5%, Polska stanowi przykład stabilnego i dynamicznego rynku. To właśnie te solidne fundamenty makroekonomiczne przyciągają coraz więcej kapitału z zagranicy.
Niedoceniany rynek kapitałowy
Mimo tych imponujących wskaźników, krajowy rynek kapitałowy pozostaje stosunkowo słabo rozwinięty w porównaniu do gospodarki. Kapitalizacja Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie w relacji do produktu krajowego brutto (PKB) wynosi około 37%. To wciąż znacznie mniej niż na giełdzie we Frankfurcie (ok. 56%) czy w Paryżu (ok. 109%). Co ciekawe, nie przeszkodziło to warszawskiej giełdzie w osiągnięciu stopy zwrotu na poziomie 109,4% w ciągu ostatnich pięciu lat, co pokazuje ogromny potencjał do dalszych wzrostów.
Perspektywy i prognozy
Analitycy z optymizmem patrzą na dalszy rozwój polskiego rynku kapitałowego. Sprzyja temu kilka czynników. Po pierwsze, od czasu dojścia do władzy Donalda Trumpa w USA, międzynarodowi inwestorzy na nowo odkryli Europę jako cel swoich inwestycji. W tym kontekście szeroki polski indeks WIG kusi wciąż atrakcyjną, średnią wyceną na poziomie wskaźnika C/Z (cena do zysku) wynoszącego 14,3. Dla porównania, niemieckie indeksy DAX i MDAX notowane są przy średnim wskaźniku C/Z odpowiednio 18,4 oraz 19,9.
Po drugie, prognozy dla polskiej gospodarki pozostają bardzo pozytywne. Komisja Europejska prognozuje na lata 2025-2026 wzrost PKB na poziomie 3-3,3%, przy stopie bezrobocia wynoszącej zaledwie 2,8% oraz spadającej inflacji, która ma znaleźć się w przedziale 2,8-3,6%. Te dane potwierdzają, że Polska ma solidne podstawy do kontynuacji dynamicznego wzrostu, co czyni ją jednym z najciekawszych rynków w Europie.